Test samochodu używanego: Renault Megane 1.5 dCi 3. generacji – nadspodziewanie dobre

0
7
Renault Megane 1.5 dCi 3. generacji

Dziś przyjrzymy się bardzo interesującemu samochodowi używanemu, który często jest niepotrzebnie potępiany lub pomijany. Jest to jednak bardzo solidny i zabawny samochód, który często możemy dostać za mniejsze pieniądze niż konkurencja i na pewno nie jest zły w prowadzeniu.

Pomijana alternatywa

Przyjaciele, dzisiaj przyjrzymy się Renault Megane 3. generacji, które było produkowane w latach 2008-2016. Wiele osób naśmiewa się z jego dziesięcioletniej plakietki, ponieważ wszyscy wiemy, co przychodzi nam na myśl, gdy widzimy jego emblemat, ale zdecydowanie powiedziałbym, że w tym przypadku jest to niepotrzebne uprzedzenie. Ten samochód zrobił dobrze dla Renault, a dla mnie ani trochę. W wersji kombi jest przezabawnym i całkiem przestronnym autem rodzinnym, które z pewnością nie obraża. Osobiście wybrałbym go jako niezłą alternatywę dla Skody Octavii, która zapewnia nam nieco bardziej komfortową jazdę.

Renault ma nieco trudniej, przynajmniej w Czechach, niż gdziekolwiek indziej na świecie. Nasz rodzimy producent samochodów produkuje bardzo zdolne samochody, a ten używany samochód jest raczej w cieniu naszej rodzimej marki. Z jednej strony to dobrze, bo można go dostać w bardzo dobrych cenach. Skończmy więc te dywagacje i sprawdźmy ten egzemplarz.

Wygląd zewnętrzny

Wygląd zewnętrzny samochodu, przynajmniej dla mnie, jest bardzo przyjemny. Przedni grill wygląda nowocześnie i ogólnie wszystko do siebie pasuje. W porównaniu do poprzedniej generacji, myślę, że nastąpiła zauważalna zmiana w projekcie samochodu. Przód jest zdominowany przez dwa duże reflektory i elegancki grill. Drzwi są solidne, a progi dobrze zabezpieczone przed korozją. Wielu komentowało jakość użytej blachy. Osobiście nie przejmowałbym się tym. Samochód jest dobrze wykonany i dobrej jakości. Ogólnie jednak wygląd zewnętrzny jest rzeczą bardzo subiektywną i jak mówi popularne powiedzenie „jedni lubią jabłka, inni gruszki”

Dlatego nie będziemy tutaj wymieniać różnych wytrzymałości blachy, listew, ponieważ jest to samochód używany i nosi pewne blizny bojowe, dlatego listwy mogą nie być takie same jak wtedy, gdy samochód opuścił fabrykę. Zawsze chodzi o to, jak samochód został złożony i jak pomyślano o jego użyteczności. Doceniłbym również duże lusterka wsteczne, które naprawdę zapewniają świetną widoczność. Nawet po kilku latach samochód nie wykazuje żadnej korozji, więc powiedziałbym, że jego ochrona antykorozyjna jest doskonała.

Wnętrze i system informacyjno-rozrywkowy

Tutaj zdecydowanie zwróciłbym uwagę na siedzenia, jak to zwykle bywa w przypadku Francuzów, siedzenia są przyjemnie wygodne. Mają dobre prowadzenie boczne, a także idealną długość siedziska. Nic nie skrzypi ani nie trzeszczy nawet po latach. Kierownica nie jest szorstka i dobrze leży w dłoniach. Dźwignia zmiany biegów nie wykazuje luzów, a biegi wskakują przyjemnie. Zestaw wskaźników to kolejna sporadyczna rzecz, niektórzy lubią analogowe wskaźniki, inni uważają, że cyfrowe są bardziej przejrzyste. Osobiście podoba mi się, że obrotomierz pozostaje analogowy, a prędkościomierz jest cyfrowy. Cyfry są czytelne i osobiście wolę tę opcję.

Podoba mi się powrót do konwencjonalnego hamulca ręcznego w porównaniu do masywnego uchwytu poprzedniej generacji. Jakoś uważam, że klasyczna metoda jest lepsza i bardziej użyteczna. Widoczność z samochodu jest bardzo dobra i w porównaniu np. do Octavii II generacji nie mam aż takiego problemu z przednim słupkiem okiennym, na którym często utkwił mi widok w Skodzie. Tutaj szyba jest bardziej umiejscowiona i ten problem prawie nie występuje.

Jedynym elementem, na którym widać ząb czasu jest radio. Tutaj są już miejsca noszące ślady zużycia. Radio w samochodzie jest standardowe i nie posiada dodatkowych głośników. Mimo to gra bardzo przyzwoicie i da się go słuchać. W długiej podróży może towarzyszyć nam z ulubioną playlistą.

Wygodna jest także tylna kanapa, na której bez problemu zmieszczą się dwa foteliki dziecięce. Po załadowaniu dwóch fotelików pozostaje 36 cm wolnej przestrzeni. Co więcej, w porównaniu do Skody Octavii 2, między nimi jest więcej miejsca, dzięki lekkiemu wycięciu środkowego siedzenia. Wszystko to pokażemy w naszym teście z fotelami i teście bagażnika. Prawdą jest jednak, że za moją osobą na fotelu kierowcy, 185 cm około 90 kg, nie ma zbyt wiele miejsca z tyłu. I tutaj dzieciaki też będą kopać w oparcia przednich foteli, więc zdecydowanie polecam jakieś pokrowce ochronne. Doceniłbym również doskonałe wyciszenie samochodu.

Bagażnik

Bagażnik Renault jest przyzwoity i użyteczny. Długość bagażnika to ok. 93 cm, szerokość 112 cm, szerokość 112 cm, wysokość do pałąka 50 cm, wysokość całkowita ok. 77 cm. Do bagażnika można załadować torbę podróżną i wózek golfowy i nadal mieć sporo miejsca.

A jak prowadzi się Megane?

Przede wszystkim jest zdecydowanie wygodne. Bardziej komfortowy niż Octavia 2, ale należy pamiętać, że głębsze i ciaśniejsze nierówności poruszają nim bardziej niż Octavią, ale poza tym jest w jakiś sposób wygodniejszy. Jeździ lżej, bardziej płynnie i w jakiś sposób pięknie zrelaksowany. Łatwość, z jaką Megane jeździ, jest świetna. Owszem, nie jest w stanie ścinać zakrętów (proszę, potraktujcie to z przymrużeniem oka, Octavia nie jest samochodem sportowym, ale w czeskich warunkach jest dobrym porównaniem do innych samochodów) jak Octavia 2, ale dla mniej sportowych kierowców i rodzin z dziećmi samochód jest bardziej skłonny.

Gorszemu zachowaniu w zakrętach winna jest tylna oś wleczona, która nie osiąga właściwości osi wielowahaczowych, ale z drugiej strony jest tania w naprawie i niemal wieczna. Pod maską mamy silnik 1.5 dCi 78 kW, który ma wystarczającą moc do normalnej jazdy. Potrafi wprawić auto w ruch i nie ma najmniejszych problemów z utrzymaniem prędkości autostradowych, gdzie zaskakująca jest żwawość tego samochodu. Oczywiście, jeśli odpowiednio obciążymy samochód, będzie on miał nieco więcej pracy do wykonania, ale dla nas, zwykłych pasażerów, jest to nadal wystarczające.

Samochód ma również 6-biegową manualną skrzynię biegów, którą z pewnością docenisz. Samochód nie kusi do szybkiej jazdy, jest tak wyluzowany, ale nie oprze się szybszej jeździe. Wsiadasz do niego i wygodnie dojedziesz tam, gdzie chcesz. Zawsze lubię zabierać ten samochód na przejażdżkę, ponieważ jest „tak inny” w porównaniu do Concorso, wszystko jest bardzo lekkie i solidne. Kiedy nim jeżdżę i pokonuję kolejne kilometry, zapominam też o moich uprzedzeniach do tej marki, które zniknęły z biegiem lat. Jestem również zaskoczony bardzo przyjemnym zużyciem paliwa na poziomie około 5 l/100 km, chociaż nie jeżdżę na zużycie, ale w klasyczny sposób, do którego jestem przyzwyczajony. Krótko mówiąc, Renault na pewno nie zawiedzie, przynajmniej nie w tej konfiguracji.

Silnik i skrzynia biegów

Jak wspomniałem wyżej, pod maską auta kryje się silnik 1.5 dCi o mocy 78 kW. Naprawdę pochwaliłbym ten silnik, ponieważ spisał się wyjątkowo dobrze dla Renault. Silnik ciągnie od niskich obrotów i ma dużo mocy. Jest również bardzo ekonomiczny. Bardzo dobrze współpracuje z 6-biegową manualną skrzynią biegów, w której, jak w jednym z nielicznych silników wysokoprężnych, można jechać z prędkością około 50 km/h na 4. biegu bez zauważalnej podsterowności. Jego moc jest wystarczająca nawet do bardziej energicznej jazdy. Co więcej, jest doskonale wyciszony, a sam silnik pracuje bardzo cicho.

Renault Megane 1.5 dCi 3. generacji silnik

Minusem tego samochodu jest jednak filtr DPF, który jest dostarczany z tym silnikiem. Poza tym nie mogę powiedzieć pół słowa o tej jednostce napędowej. Niezawodność silnika również nie jest zła. Rozrząd jest napędzany paskiem z interwałem wymiany wynoszącym 120 000 km, kiedy to zaleca się wymianę łożysk korbowodu, ponieważ te warianty o mocy 78 kW utknęły na łożyskach korbowodu. Oczywiście największy wpływ na to ma główny i zawsze wspominany temat wymiany oleju, więc wymieniaj go częściej, a samochód nie powinien zatrzeć się na korbie.

Wolałbym jednak wymienić rozrząd korbowy i łożyska korbowodu jako środek zapobiegawczy przy zakupie, dla spokoju ducha. Osobiście zalecam wymianę oleju po 10 000 km, maksymalnie 15 000 km. Jednak, jak już wiesz z moich poprzednich recenzji i artykułów, osobiście zmieniam wszędzie po 10 000 km. Specyfikacja oleju dla tego pojazdu to RN0710 5W-40. Jednak zaletą tej wersji jest wysokociśnieniowa pompa common rail firmy Continental, która jest bardziej niezawodna niż ta od Delphi.

Jak wymienić olej w Renault Megane 3?

Ponownie, jest to prosta sprawa, ale ma jeden haczyk, a mianowicie specjalny kwadrat na śrubie olejowej. Polecam więc ten zestaw kwadrantów, a przynajmniej ten konkretny kwadrant 8 mm, gdy jego cena waha się między 15 a 40 zł.

  • Rozgrzewamy samochód do około 50 stopni i zdejmujemy plastikową pokrywę silnika przymocowaną śrubami 10mm.
  • Odkręcamy korek miski olejowej za pomocą kwadratu 8 mm
  • Odkręcamy filtr oleju znajdujący się w niewielkiej odległości od lejka oleju w kierunku chłodnicy. Jest on ukryty pod wężami. Odkręć go ręcznie, co czasami jest trudne, lub użyj uniwersalnego ściągacza przeznaczonego do tych filtrów. Najbardziej idealna jest jednak specjalna nasadka 76 mm, która wygodnie poluzuje filtr. Idealnie jest poszukać klucza nasadowego 12-kątnego 76 mm, a nie precyzyjnego klucza Renault, ponieważ klucz nasadowy można dostać za około 20 zł, podczas gdy oryginał kosztuje około 120 zł. Pod filtr podłożyłbym jeszcze starą szmatę, trochę „zabrudzi” komorę silnika przy odkręcaniu.
  • Gdy cały olej wycieknie zakładamy nowy filtr oleju, delikatnie nacierając jego gumę uszczelniającą nowym olejem. Nowy filtr dokręcam ręcznie, tak aby był stabilny, krótko mówiąc na siłę mojej ręki, nie trzeba przesadzać.
  • Następnie wracamy do śruby miski olejowej, gdzie zalecam przynajmniej wymianę miedzianej podkładki uszczelniającej 16x22x2 mm lub oryginalnej podkładki o numerze 834823 za 3 zł przy każdej wymianie oleju. Moment dokręcenia śruby miski olejowej to 20 Nm.

Numery części i ceny:

Filtr oleju – Febi Bilstein 32398 za 81 14 zł, FILTRON OP 643/4 za 16 zł.

Olej – Elf OLEELF5W40EVOSXR5-K – EVOLUTION 900 SXR 5W-40 – 5L za 150 zł.

Na co zwrócić uwagę kupując Megane 3?

Możemy powiedzieć wszystko to, co już powiedzieliśmy w przypadku innych diesli, lub po prostu losową próbkę:

  • dwumasowe koło zamachowe i sprzęgło,
  • wycieki płynów eksploatacyjnych,
  • korozja, czy samochód był rozbity, pochodzenie,
  • działanie całego wyposażenia,
  • nierównomierny przebieg opon,
  • kontrola hamulców,
  • stan filtra DPF.

Dla kogo przeznaczony jest samochód używany i jego ceny

Samochód używany skierowany jest przede wszystkim do rodzin z dwójką dzieci. Jest bezobsługowy, a jego ceny zaczynają się od 10 000 do 25 000 zł, w zależności od stanu i przebiegu. Ja optowałbym za złotym środkiem, gdzieś w okolicach 15 000 zł, kiedy można kupić przyzwoite auta.

Jak już wspomniałem Renault Megane 3 generacji to świetny samochód dla rodziny z dwójką dzieci, czy też samochód dla kobiety, która wozi swoje pociechy do szkoły czy na uczelnię. Coś do niego załadujemy i na pewno bezpiecznie nas przewiezie. Jest to fajna alternatywa dla Skody Octavii 2 generacji, gdzie można dostać to auto za mniejsze pieniądze z bardzo dobrym silnikiem diesla. Jest to też idealny samochód na dojazdy do pracy, gdzie dostajemy sporo miejsca przy niskim spalaniu.

Zalety:

  • Przystępna cena zakupu
  • Tani serwis
  • Dobry silnik wysokoprężny 1.5 dCi 78 kW
  • Dobra ochrona przed korozją
  • Niskie zużycie paliwa
  • Izolacja akustyczna

Wady:

  • Trudniejsze pokonywanie zakrętów ze względu na oś wleczoną
  • Wymagana zapobiegawcza wymiana łożysk korbowodu
  • Jakość tworzyw sztucznych na radiu i przyciskach

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj